środa, 5 lutego 2014

Clarks

 
 
Clarks półbuty to moja najnowsza zdobycz dla Amelii. W UK zimy w tym roku nie ma, dlatego Amelia już z powodzeniem może nosić wiosenne buty. Gdy tylko zobaczyłam te piękne  buciki pomyślałam, że koniecznie muszę kupić je dla mojej A. Urocze kokardki dodają uroku co bardzo mi się podoba. Tym razem połączyłam coś droższego z czymś tańszym, bo pamiętajmy nie dajmy się zwariować. W sieciówkach również możemy znaleźć perełki, w naprawdę dobrych cenach. Mówiąc szczerze ostatnio miałam bardzo napięty grafik, praca, dom, ale zawsze staram się znaleźć chwilkę, aby poszperać w intrenecie w poszukiwaniu czegoś co mogłoby mnie zainteresować. Tak więc buty Clarks to moja zdobycz za naprawdę niewielkie pieniądze.
Oto moja A w najnowszych bucikach.
Pozdrawiam wszystkich moich czytelników.
 
 






 
























 Buty /Clarks
Płaszczyk/ George
Sukienka i Rajtuzy/ Zara